Czy warto wnosić wszystkie nieruchomości do fundacji rodzinnej?
- Wysłane przez Bolesław Szyłkajtis
- Kategorie Aktualności prawne
- Data 14 wrzesień
Fundacja rodzinna to wehikuł, który według założeń ma zapewnić zabezpieczenie i pomnażanie majątku rodzinnego oraz zapewnienie sprawnej sukcesji w ramach rodziny fundatora lub fundatorów. W celu osiągniecia tych celów do fundacji można wnieść praktycznie każdy składnik majątkowy. W szczególności takimi „najlepszymi” składnikami są nieruchomości. W szczególności, że fundacja rodzinna może prowadzić bezpośrednio działalność gospodarczą związaną z odpłatnym udostępnianiem nieruchomości do korzystania (najem i dzierżawa). Czy zatem warto przenieść do fundacji każdą posiadaną nieruchomość? Nie zawsze.
W szczególności warto zwrócić uwagę, że najlepiej, by nieruchomości wnoszone do fundacji miały charakter „komercyjny”, tj. takie, które wynajmowane lub wydzierżawiane będą dla osób trzecich. W razie odpłatnego udostępniania nieruchomości przez fundację rodzinną na rzecz podmiotów zewnętrznych fundacja nie będzie zobowiązana do zapłaty podatku dochodowego (CIT).
Ale, czy możemy wnieść na przykład własne mieszkanie lub nieruchomość wraz z domem, w którym fundator lub fundatorzy zamieszkują? Można, ale nie jest to opłacalne rozwiązanie. W razie korzystania z nieruchomości przez fundatora lub beneficjenta fundacji dla celów mieszkalnych dochodzi do sytuacji, w której zamieszkiwanie nieruchomości przez podmioty powiązane i to jeszcze bez wynagrodzenia będzie poczytywane za świadczenie fundacji rodzinnej. A jak wiadomo, świadczenia fundacji związane są z obowiązkiem zapłaty podatku dochodowego. W omawianym przypadku fundacja byłaby zobowiązana do zapłaty 15% podatku CIT od wartości świadczenia, którą będzie wartość rynkowa czynszu, który w komercyjnych warunkach fundacja otrzymałaby za udostępnianie danej nieruchomości.
Jak zatem widać, nie zawsze warto wnosić do fundacji wszystkie posiadane nieruchomości. Oczywiście, gdy naszym celem będzie zabezpieczenie majątku lub odpowiednie ustalenie sukcesji, co przeważałoby nad korzyściami finansowymi (obowiązek zapłaty podatku), to oczywiście nadal warto taki krok rozważać. W przeciwnym razie nie jest rekomendowane wnoszenie do fundacji nieruchomości, z których my albo beneficjenci fundacji mieliby nieodpłatnie korzystać.
Bolesław Szyłkajtis
Bolesław jest adwokatem, członkiem Izby Adwokackiej w Warszawie oraz partnerem zarządzającym w LTCA Legal. Ukończył prawo na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Posiada wieloletnie, bogate doświadczenie w prowadzeniu i rozwiązywaniu sporów oraz obsłudze prawnej klientów, w szczególności z branży budowlanej i deweloperskiej. Swoje doświadczenie zdobył m.in. przy realizacji kluczowych projektów budowlanych i infrastrukturalnych, takich jak budowy linii kolejowych, dworców, stadionów, obiektów przemysłowych, dróg ekspresowych, autostrad i nieruchomości deweloperskich. Świadczył doradztwo na rzecz polskich i zagranicznych spółek w największych inwestycjach i sporach budowlanych w Polsce. Bolesław reprezentował klientów w licznych procesach sądowych i arbitrażowych o wielomilionowej wartości charakteryzujących się najwyższym stopniem skomplikowania i złożoności. Doradzał również klientom przy realizacji wielu znaczących i prestiżowych inwestycji budowlanych. Swoje bogate doświadczenie zdobywał w renomowanych polskich i międzynarodowych kancelariach prawnych, takich jak: JDP, DZP, CMS i Hoogells. W swojej praktyce kieruje się przede wszystkim indywidualnym podejściem do klientów zwracając szczególną uwagę na ich potrzeby biznesowe. Posiada szczególną umiejętność w szerokim, międzybranżowym podejściu do problemów klientów. Jest również doświadczonym prelegentem, który wielokrotnie występował na konferencjach i kongresach w branży budowlanej oraz prowadził liczne wykłady, warsztaty i panele, a także szkolenia dedykowane dla klientów. Obsługuje klientów w języku polskim, angielskim i niemieckim.