Marża poza przedziałem międzykwartylowym to pierwszy krok do kontroli

Pisałam już o tym kiedyś, ale temat zyskuje na aktualności biorąc pod uwagę zbliżający się termin na sporządzenie dokumentacji cen transferowych za rok 2023.

Ostatnimi czasy widzę zwiększone kontrole u firm, które w TPR wykazały marżę niemieszczącą się w przedziałach międzykwartylowych. Chodzą słuchy, że TPR ma "krzyczeć" i "świecić czerwonymi kolorami" jak tylko taka firma trafi do bazy.  
 
I niestety nieraz na wyniki firmy, czy też "krzyki" TPR nie mamy wpływu, ale z pewnością mamy wpływ na to, czy dane, które pokazujemy organom są poprawne.  
 
Co najczęściej pokazują kontrole, w przypadkach, w których wynik na transakcji okaże się poza przedziałem międzykwartylowym. 
 
✅Nieprawidłowości w sporządzonej analizie danych porównawczych (zła selekcja próby porównawczej, źle dobrane wskaźniki, źle dobrane profile funkcjonalne podmiotów) 
✅Nieprawidłowości w sposobie kalkulacji marży  
✅Nieprawidłowości w budowaniu bazy kosztowej do transakcji 
✅Sposób kalkulacji niezgodny z przyjętą metodą weryfikacji ceny na potrzeby cen transferowych 
✅Brak korekt porównywalności 
✅Brak uwzględnienia strategii firmy, indywidualnych okoliczności realizacji transakcji i brak wyjaśnień w tym zakresie w TPR 
 
I to tylko kilka, tych najważniejszych błędów, na które każda firma ma wpływ przed złożeniem TPR.  
 
Wystarczy rzetelna i dokładna weryfikacja powodów, dla których nasza marża nie mieści się w przedziale międzykwartylowym, jeżeli to któryś z wymienionych powyżej mamy szansę na "urynkowienie" transakcji i zapobiegnięcie kontroli w przyszłości.  
 
Jeżeli marża Twojej firmy nie mieści się w przedziale międzykwartylowym to już ostatni dzwonek, żeby zadać sobie pytanie – Dlaczego?