MF szykuje rewolucję, tj. „wiążącą informację” w PIT i CIT

Ministerstwo Finansów zapowiedziało prace nad wprowadzeniem nowej, bardzo ciekawej regulacji (!), tj. wiążącej informacji na potrzeby podatków dochodowych. To rozwiązanie może wypełnić jedną z największych luk obecnego systemu ochrony podatników, czyli brak realnie wiążących interpretacji w PIT i CIT w sprawach klasyfikacyjnych i technicznych. 

Zapowiedź padła w odpowiedzi na interpelację poselską nr 13342 z 21 listopada 2025 r., udzielonej przez wiceministra finansów i Szefa KAS Marcina Łobodę. 

❗ Dlaczego dotychczasowy system nie działa idealnie? 

Obecnie przedsiębiorcy mogą korzystać z: 

• interpretacji indywidualnych – chroniących podatnika tylko wtedy, gdy przedstawiony stan faktyczny w 100% pokrywa się z rzeczywistością, 

• WIS (VAT) oraz WIA (akcyza) – które są już dokumentami wiążącymi, poprzedzonymi postępowaniem dowodowym. 

Problem w tym, że: 

• w podatkach dochodowych brakuje analogicznego, twardo wiążącego instrumentu, 

• podatnicy w sprawach klasyfikacyjnych (np. PKWiU, KŚT) opierają się na informacjach statystycznych GUS, które nie mają mocy ochronnej – są jedynie dowodami podlegającymi ocenie fiskusa, 

• postępowania WIS/WIA są czasochłonne i sformalizowane, a termin 7 dni na uzupełnienie braków często okazuje się zbyt krótki. 

Efekt? Wielu podatników rezygnuje z występowania o ochronę, uznając procedury za zbyt wymagające i ryzykowne. 

🧾 Co może się zmienić? 

Najważniejszą zapowiedzią MF jest wprowadzenie wiążącej informacji do podatków dochodowych – analogicznej do WIS i WIA. 

Nowe rozwiązanie miałoby obejmować m.in.: 

✅ klasyfikację usług według PKWiU 

szczególnie istotną dla podatników na ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych, gdzie prawidłowa stawka podatku zależy właśnie od zaklasyfikowania usług 

✅ klasyfikację środków trwałych (KŚT) 

czyli kwestie decydujące o: 

• prawidłowej stawce amortyzacji, 

• ustaleniu, czy dany składnik stanowi samodzielny środek trwały, czy element większego zestawu, 

• rozliczeniach w przypadku linii technologicznych i rozbudowanej infrastruktury produkcyjnej. 

Dziś tego typu problemy rozwiązywane są w oparciu o opinie statystyczne, które nie dają realnej ochrony przed zakwestionowaniem rozliczeń przez organy podatkowe. 

🎯 Co to oznacza w praktyce dla firm? 

Jeżeli zapowiadane zmiany wejdą w życie, podatnicy: 

✅ otrzymają realną ochronę w podatkach dochodowych – podobną do tej, jaką dziś daje WIS w VAT, 

✅ ograniczą ryzyko sporów z fiskusem dotyczących klasyfikacji usług i majątku, 

✅ zyskają bezpieczniejsze planowanie podatkowe (szczególnie w ryczałcie i amortyzacji). 

W dłuższej perspektywie zmiany mogą również doprowadzić do: 

• ujednolicenia linii interpretacyjnej, 

• spadku liczby sporów podatkowych, 

• wzrostu zaufania do systemu podatkowego. 

⚠️ Na razie to wciąż tylko zapowiedzi 

Trzeba jednak pamiętać, że: 

• prace MF są na bardzo wczesnym etapie koncepcyjnym, 

• nie znamy jeszcze projektu przepisów, ani szczegółowego zakresu nowej instytucji, 

• nie wiadomo również, od kiedy nowe rozwiązania mogłyby obowiązywać. 

Kierunek zmian wydaje się jednak właściwy i długo wyczekiwany przez praktyków. Trzymam kciuki!