Okienko transferowe w Ekstraklasie zamknięte, ale nie w podatkach!
- Wysłane przez Marcin Zinger
- Kategorie Ceny transferowe
- Data 10 wrzesień
W polskiej Ekstraklasie emocje związane z letnim okienkiem transferowym już się zakończyły. 8 września kluby zamknęły swoje kadry, a kibice mogą teraz obserwować, jak nowe nabytki radzą sobie na boiskach. Dla działaczy był to czas intensywnych rozmów i decyzji, po którym nie ma już miejsca na korekty – kto nie zdążył, musi czekać do zimowego okienka.
W podatkach sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej. Tutaj wciąż jest czas, by „dopiąć skład” i przygotować się do nadchodzących terminów.
Podatkowe „okienko transferowe”
Podatnicy, których rok podatkowy pokrywa się z kalendarzowym i którzy realizują transakcje z podmiotami powiązanymi, muszą pamiętać o kilku kluczowych datach:
- do 30 października 2025 r. – sporządzenie dokumentacji cen transferowych (local file) za 2024 rok,
- do 30 listopada 2025 r. – złożenie informacji o cenach transferowych TPR do właściwego Urzędu Skarbowego,
- do końca grudnia 2025 r. – sporządzenie dokumentacji grupowej (master file).
To swoiste „okienko transferowe” w podatkach trwa dłużej niż w piłce nożnej, ale konsekwencje spóźnienia mogą być równie dotkliwe.
Graj zgodnie z zasadami
Podczas gdy kluby piłkarskie muszą już walczyć o punkty zawodnikami, których zdążyły zakontraktować, przedsiębiorcy nadal mają możliwość skompletowania swojej „drużyny” dokumentów. Termin jednak mija nieubłaganie.
Tak jak na boisku liczy się gra zgodna z regulaminem, tak i w podatkach kluczowe jest przestrzeganie przepisów. Kto zdąży na czas, ten uniknie niepotrzebnych konsekwencji i będzie mógł spokojnie planować kolejne miesiące bez ryzyka dodatkowych kontroli czy sankcji.