Pracownik sam zapłaci VAT za puste faktury
- Wysłane przez Bartosz Podleśny
- Kategorie VAT
- Data 2 luty 2024
Pracownik, który bez wiedzy pracodawcy wykorzystał jego narzędzia i dane do wystawiania fałszywej faktury, będzie zobowiązany do zapłacenia wykazanego podatku VAT – wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zdaje się porządkować sytuację podatników, którzy pomimo zachowania należytej staranności mogli zostać obciążeni obowiązkiem podatkowym za fakturę wystawioną przez nieuczciwego podwładnego. Jak przełoży się to na rodzimy porządek prawny?
W myśl art. 203 unijnej dyrektywy w sprawie wspólnego systemu VAT “każda osoba, która wykazuje VAT na fakturze jest zobowiązana do zapłaty VAT”. Do polskiego ustawodawstwa przepis ten został zaimplementowany w ramach art. 108 ustawy o VAT: “w przypadku, gdy osoba prawna, jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej lub osoba fizyczna wystawi fakturę, w której wykaże kwotę podatku, jest obowiązana do jego zapłaty”.
Zarówno na poziomie unijnym, jak i krajowym regulacja miała służyć możliwości pociągnięciu do odpowiedzialności podatkowej nawet gdy faktury są wystawiane przez osoby podwładne. Co istotne, wykazany na niej podatek należy zapłacić nawet jeśli nie doszło do faktycznej sprzedaży lub gdy usługa nie została wykonana. Dotyczy to zatem również dokumentów będących “pustymi fakturami”.
Oczywiście tak literalne podejście do przepisów mogło powodować problemy natury prawnej w przypadku wystawienia fałszywej faktury przez uprawnionych do tego pracowników. Dotychczasowa praktyka orzecznicza (m.in. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 31 stycznia 2018 r., sygn. I SFK 444/16) wskazywała, że nawet jeśli fałszywa faktura została wystawiona przez pracownika, to podatnik zatrudniający zobowiązany jest do zapłaty wykazanego na niej podatku. W opinii Sądu, bez znaczenia było, czy podatnik miał świadomość dokonanego przez podwładnych procederu.
W kontraście z powyższym, przełomowym wydaje się być wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 30 stycznia 2024 r. (sygn. C-442/22). Powodem orzeczenia było pytanie prejudycjalne zadane przez Naczelny Sąd Administracyjny (postanowienie z dnia 26 maja 2022 r., sygn. Akt I FSK 1212/18). Na poziomie krajowym przedmiotowa sprawa dotyczyła spółki, w której imieniu pracownica na przestrzeni kilku lat wystawiła ponad 1500 pustych faktur. Wobec podwładnej wszczęto postępowanie skarbowe, niemniej organy podatkowe domagały się zapłaty podatku VAT wykazanego na fakturach zawierających dane identyfikacyjne spółki.
Z omawianego wyroku TSUE wynika, że co do zasady odpowiedzialność podatkowa w takiej sytuacji powinna leżeć po stronie nieuczciwego pracownika. Podkreślono, że przepis dyrektywy mówiąc o “każdej osobie, która wykazuje VAT na fakturze” nie ogranicza odpowiedzialności jedynie do podatnika. W związku z tym odpowiedzialność podatkowa może dotyczyć również osoby fizycznej, która w rozumieniu przepisów dyrektywy i ustaw krajowych nie jest podatnikiem VAT – w tym kontekście pracownika.
Trybunał stoi na stanowisku, że odpowiedzialność podatnika za faktury wystawione przy użyciu jego danych i narzędzi nie jest zgodne z intencją ustawodawcy unijnego, która przyświecała regulacji wyrażonej w art. 203 dyrektywy. Niemniej dla zwolnienia podatnika z odpowiedzialności, niezbędna jest dobra wiara podatnika oraz dochowanie należytej staranności, wymaganej w celu kontrolowania działań podwładnych.
TSUE nie rozstrzygnął merytorycznie w kwestii zadanego pytania – decyzja o tym, czy przedmiotowej sprawie spółka działała w dobrej wierze i dochowała należytej staranności zdecyduje Naczelny Sąd Administracyjny mający ostateczne zdanie w tej sprawie.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oczywiście ma znaczenie zarówno dla aktualnie toczących się spraw, jak i spraw już zakończonych, rozstrzyganych w podobnych okolicznościach faktycznych.
#VAT #TSUE #faktura
Bartosz Podleśny
Konsultant podatkowy
Obecnie jest studentem IV roku prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Pierwsze doświadczenia w branży doradztwa podatkowego zdobył w jednej z największych kancelarii doradczych w województwie kujawsko-pomorskim.