Quo Vadis pracowniku z Ukrainy?
- Wysłane przez Paweł Ziółkowski
- Kategorie ZUS
- Data 8 wrzesień
Przepisy specustawy wojenne w części obowiązują jedynie do 30.09.2025 r. Sejm uchwalił ustawę przedłużającą ten termin, ale Prezydent ją zawetował, a termin zbliża się nieubłaganie. Co zatem stanie się po tej dacie z tysiącami pracowników z Ukrainy?
Cudzoziemiec może legalnie wykonywać pracę, jeżeli legalnie przebywa w Polsce, ma dostęp do polskiego rynku pracy oraz jego praca została zalegalizowana.
Legalizacja pobytu obywateli Ukrainy w Polsce odbywa się obecnie na szczególnych zasadach – legalizują oni swój pobyt poprzez… wjazd do Polski. Innymi słowy jak wjechał, to jest legalnie! Stan ten trwa jednak jedynie do 30.09.2025 r. – weto Prezydenta uniemożliwiło póki co przedłużenie tego terminu do 4.03.2026 r. Czy zatem w październiku tysiące obywateli Ukrainy straci legalny pobyt w Polsce, a tym samym straci też możliwość legalnego wykonywania pracy? Wiele na to wskazuje.
Co prawda na stronie RCL jest już nowy projekt nowelizacji ponownie wydłużający okres obowiązywania legalności pobytu do 4.03.2026 r., ale w praktyce nie ma szansy, żeby przepisy weszły w życie przed końcem miesiąca. Oznacza to, że od strony formalnej z nastaniem października tysiące pracowników straci możliwość wykonywania pracy w Polsce. W praktyce jednak nie stanie się nic. Praca dalej będzie wykonywana w oczekiwaniu na nowelizację, która zadziała wstecz (nie pierwszy raz i niestety nie ostatni) i uzdrowi sytuację. Pytanie tylko kiedy to się stanie i czy Prezydent tym razem podpisze ustawę (ponoć do 3 razy sztuka!).
Oczywiście jest też inna możliwość. Wszyscy obywatele Ukrainy, których legalny pobyt w Polsce skończy się z końcem września, mogą na dniach poskładać wnioski o wydatnie im zezwoleń pobytowych (od dnia złożenia wniosku pobyt jest legalny). Przy takiej ilości spraw portal rządowy pewnie przestanie działać, a termin rozpatrywania wniosków zostanie przesunięty na grudzień 2028.
Aby nie wywoływać paniki, rząd powinien jednoznacznie ogłosić, że w okresie oczekiwania na nowelizację nie będą podejmowane czynności dotyczące podważania legalności pobytu obywateli Ukrainy (także nie pierwszy raz ustawodawca by skorzystał z takiej możliwości).
Całego zamieszania można było uniknąć wcześniej wszczynając procedurę legislacyjną. Może rząd wyciągnie wnioski na przyszłość i z odpowiednim wyprzedzeniem ruszy z kolejnym wydłużeniem terminu. Tylko że w praktyce oznacza to, że już teraz powinien być wskazany późniejszy termin (Unia Europejska planuje wydłużyć przepisy wojenne o kolejny rok).
Pamiętaj!
Z końcem września kończy się okres legalnego pobytu obywateli Ukrainy. Rząd chce przedłużyć ten okres do 4.03.2026 r., ale póki co było to usiłowanie nieudolne z powodu weta Prezydenta, a drugie podejście wymaga czasu.
Brak legalności pobytu formalnie rzecz biorąc uniemożliwia wykonywanie legalnej pracy w Polsce. Prawdopodobnie jednak skończy się to w ten sposób, że pracodawcy i pracownicy będą udawać, że nic się nie zmieniło, a urzędy, nie będą tego kontrolować.
Paweł Ziółkowski
Posiada ponad dwudziestoletnie doświadczenie zawodowe w zakresie tematyki prawnej. Od 2000 r. wykonuje działalność gospodarczą w zakresie konsultingu, w ramach której pomaga zakładać, prowadzić i likwidować inne firmy. Autor ponad 16.000 publikacji w prasie fachowej i portalach elektronicznych. Zrealizował ponad 2000 szkoleń o tematyce prawnej, także w formie webinariów. Prowadzi zajęcia na Studiach Podyplomowych Kadry i Płace (GWSH w Katowicach oraz UTH w Warszawie) oraz na Studiach Podyplomowych Rachunkowości i Podatków (Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu). Specjalizuje się w podatkach, prawie pracy i prawie działalności gospodarczej.