Wpłaty online - czy imię i nazwisko to wystarczające dane do uznania wpłaty za darowiznę?
Nie tak dawno na naszym blogu w artykule zatytułowanym "Czy donejty to darowizny? Stanowisko organów podatkowych", omawialiśmy przypadek wpłat na rzecz streamerów i twórców internetowych. Zwróciliśmy uwagę na interpretację indywidualną wydaną przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (KIS), który stwierdził, że w przypadku braku danych identyfikacyjnych osoby przekazującej donejt wpłaty te nie mogą być uznane za darowizny.
Dziś chcemy kontynuować temat, nawiązując do konkretnej interpretacji indywidualnej sygn. 0111-KDIB2-3.4015.122.2024.3.JKU dotyczącej osoby, która jest twórcą internetowym
Spis treści:
Różnice między anonimowymi wpłatami a darowiznami.
Interpretacja podatkowa
W przedstawionej interpretacji Wnioskodawczyni wskazała, że prowadzi działalność w Internecie oraz otrzymuje regularne wpłaty od osób, które chcą wspierać finansowo jej twórczość.
Jak czytamy w interpretacji od kilku lat wpłaty od osób wspierających były dokonywane przez portal płatnych subskrypcji i były rozliczane jako dochód firmy. Raz na jakiś czas, w przypadku Wnioskodawczyni pojawiają się osoby, które preferują wpłatę niewielkiej kwoty bezpośrednio na jej konto. Wnioskodawczyni posiada imię i nazwisko osoby wpłacającej, wynikające z danych przelewu, nie posiada natomiast danych takich jak: adres, data urodzenia, które należy wykazać w deklaracji dokonując zgłoszenia darowizny.
Wątpliwości Wnioskodawczyni dotyczą sposobu w jaki powinna prawidłowo rozliczyć się z urzędem skarbowym z tytułu otrzymanych wpłat.
Stanowisko dyrektora KIS
W związku z przedstawionym opisem we wniosku Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że każda otrzymana przez Wnioskodawczynię darowizna (wpłata) od osoby, znanej z imienia i nazwiska, która regularnie dokonuje na rzecz Wnioskodawczyni wsparcia finansowego, stanowi przedmiot opodatkowania podatkiem od spadków i darowizn.
Organ stwierdził, że „od wpłat należy więc zapłacić należy podatek od spadków i darowizn. Przy czym, nie jest przeszkodą opodatkowania to, że Wnioskodawczyni nie jest w stanie zweryfikować wszystkich danych darczyńcy. Istotny jest fakt otrzymania od konkretnej osoby (znanej z imienia i nazwiska) darowizny, która przekracza kwotę wolną od opodatkowania, a więc darowizny, którą należy opodatkować i wykazać w zeznaniu SD-3. Jako darczyńcę wskazać należy imię i nazwisko, które podał wpłacający.”
Różnice między anonimowymi wpłatami a darowiznami
Zatem według aktualnych interpretacji, brak możliwości zidentyfikowania darczyńcy oznacza, że nie można uznać danej wpłaty za darowiznę. Dyrektor KIS w interpretacjach wydanych w maju i czerwcu 2024 r. wskazał, że anonimowe wpłaty nie spełniają wymogów umowy darowizny, co skutkuje koniecznością rozliczenia ich jako przychodu opodatkowanego według skali podatkowej, czyli 12% lub 32% stawką podatku.
Sytuacja wygląda inaczej, gdy wpłaty są opatrzone imieniem i nazwiskiem, nawet gdy brak jest innych danych, takich jak adres czy data urodzenia. W takich przypadkach Dyrektor KIS nadal uznaje, że wpłaty mogą być traktowane jako darowizny, co pozwala na skorzystanie z kwoty wolnej od opodatkowania przewidzianej dla III grupy podatkowej. Oznacza to, że dopóki suma darowizn od jednej osoby nie przekroczy 5733 zł w ciągu pięciu lat, obdarowany nie musi płacić podatku.
Wnioski płynące z interpretacji pokazują, że kluczowa jest identyfikacja darczyńcy choćby za pomocą imienia i nazwiska, aby móc uznać wsparcie finansowe dla twórców za darowiznę.
