🏢 WSA: Amortyzacja mieszkań wraca do gry!
- Wysłane przez Grzegorz Niebudek
- Kategorie CIT PIT Aktualności podatkowe
- Data 10 grudzień 2025
Jeszcze niedawno wydawało się, że temat amortyzacji nieruchomości mieszkalnych został definitywnie zamknięty. Fiskus i NSA konsekwentnie stali na stanowisku: od 2022 r. nie wolno amortyzować mieszkań i domów, a od 2023 r. nawet tych nabytych wcześniej. Dotyczyło to przede wszystkim lokali kupowanych pod wynajem.
Tymczasem WSA we Wrocławiu właśnie poważnie zachwiał tym poglądem i to w niezwykle istotnym dla praktyków zakresie.
⚖️ Przełomowy wyrok: mieszkanie na biuro można amortyzować
W wyroku z 13 listopada 2025 r. (I SA/Wr 477/25) sąd potwierdził, że zakaz amortyzacji nie dotyczy lokali mieszkalnych wykorzystywanych wyłącznie na potrzeby działalności gospodarczej, takich jak kancelaria, gabinet czy siedziba firmy – o ile nie są one oddane w najem lub dzierżawę.
Sprawa dotyczyła adwokata, który kupił nowe mieszkanie od dewelopera i zamierzał przeznaczyć je wyłącznie na kancelarię. Mimo formalnej kwalifikacji lokalu jako „mieszkalny” w księdze wieczystej, miał on od początku pełnić jedynie funkcje biurowe.
Analogiczny pogląd WSA we Wrocławiu zaprezentował już wcześniej w wyroku z 9 maja 2024 r. (I SA/Wr 960/23). Oba orzeczenia są nieprawomocne, ale ich znaczenie praktyczne jest ogromne.
📜 Skąd wziął się zakaz amortyzacji?
Zakaz wynika z:
- art. 22c pkt 2 ustawy o PIT
- art. 16c pkt 2a ustawy o CIT,
zgodnie z którymi budynki i lokale mieszkalne nie podlegają amortyzacji, nawet jeśli służą działalności gospodarczej.
Jednocześnie w przepisach przejściowych do Polskiego Ładu (art. 71 ustawy nowelizującej) mowa jest wyłącznie o podatnikach osiągających przychody:
➡️ z najmu, dzierżawy i umów podobnych (art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy o PIT).
I właśnie ten rozdźwięk pomiędzy regulacjami stał się kluczowy dla wrocławskiego sądu.
🧠 Argument sądu: to zakaz „antynajmowy”, nie antybiznesowy
WSA uznał, że celem ustawodawcy było ograniczenie inwestycyjnego wykupywania mieszkań na wynajem, a nie blokowanie kosztów uzyskania przychodu przedsiębiorców, którzy:
- kupują lokal nie po to, by go wynajmować,
- lecz po to, by prowadzić w nim własną działalność operacyjną.
Sąd zwrócił uwagę m.in. na:
- art. 22j ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT, który wprost reguluje amortyzację budynków i lokali mieszkalnych – co nie miałoby sensu, gdyby wszelkie mieszkania były całkowicie wyłączone z amortyzacji,
- uzasadnienie Polskiego Ładu, w którym wyraźnie wskazywano na walkę z trendem „kupowania mieszkań pod wynajem”,
- fundamentalną zasadę podatku dochodowego:
nie można osiągać przychodów bez możliwości rozpoznania kosztów ich uzyskania (uchwała NSA II FPS 2/21).
🏗️ Co wynika z wyroków dla przedsiębiorców?
WSA we Wrocławiu jasno rozdzielił:
❌ Brak prawa do amortyzacji:
- mieszkania i domy wynajmowane lub dzierżawione,
- lokale traktowane jako inwestycje kapitałowe.
✅ Prawo do amortyzacji:
- lokale formalnie mieszkalne, ale:
- wykorzystywane wyłącznie jako siedziba firmy, biuro, kancelaria, gabinet,
- niewynajmowane,
- faktycznie dostosowane do funkcji działalności gospodarczej.
🧾 Jak zabezpieczyć swoją pozycję?
Podatnicy planujący amortyzować „mieszkanie–biuro” powinni zebrać spójny materiał dowodowy, potwierdzający jego wyłącznie biznesowy charakter, m.in.:
- wpis lokalu do ewidencji środków trwałych,
- brak jakichkolwiek umów najmu,
- aranżację typowo biurową (brak części sypialnej),
- dokumentację firmową wskazującą adres siedziby,
- regulamin korzystania z lokalu,
- w razie potrzeby – zmianę sposobu użytkowania w postępowaniu budowlanym.
Im silniejsze „oderwanie” lokalu od realnej funkcji mieszkaniowej, tym mniejsze ryzyko sporu z fiskusem.
⚠️ Ryzyko nadal pozostaje
Trzeba powiedzieć wprost:
- wyroki WSA są nieprawomocne,
- NSA w sprawach dotyczących mieszkań wynajmowanych konsekwentnie wspiera fiskusa,
- ostateczna linia orzecznicza dotycząca mieszkań wykorzystywanych wyłącznie na potrzeby biznesu wciąż się kształtuje.
➡️ Podatnik decydujący się dziś na amortyzację takiego lokalu wchodzi w obszar kontrolowanego ryzyka:
- potencjalna korzyść podatkowa może być bardzo duża,
- ale istnieje realne ryzyko korekt i dopłat podatku – w razie odmiennego stanowiska NSA.
Grzegorz Niebudek
Grzegorz jest adwokatem i doradcą podatkowym oraz Partnerem Zarządzającym w Kancelarii LTCA. Ukończył prawo na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie oraz aplikację adwokacką przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Doświadczony ekspert z zakresu prawa podatkowego, laureat prestiżowych rankingów Rzeczypospolitej i Dziennika Gazeta Prawna w kategorii spory podatkowe, jak również w kategorii VAT i PIT. Grzegorz realizował wiele projektów doradczych, obejmujących planowanie podatkowe, zarządzenie ryzykiem prawnym i podatkowym, procesy restrukturyzacyjne oraz audyty podatkowe. Jako specjalista w zakresie procedury podatkowej z sukcesami prowadzi dziesiątki postępowań przed organami podatkowymi i sądami administracyjnymi oraz reprezentuje Klientów w skomplikowanych postępowaniach karnoskarbowych. Wykładowca na ponad 800 szkoleniach z zakresu prawa i podatków, restrukturyzacji oraz procedury podatkowej. Regularnie publikuje w prasie branżowej i specjalistycznej. Włada biegle językiem angielskim.
