Gdy do firmy wchodzi UCS. Jak zachować się podczas kontroli celno-skarbowej?
- Wysłane przez Jakub Sitarski
- Kategorie Kontrole i postępowania
- Data 12 październik
Zazwyczaj dzień w firmie zaczyna się spokojnie: kawa, spotkanie, telefony, kilka maili. Ale wystarczy jedno nieoczekiwane zdarzenie, by rytm pracy zupełnie się zmienił.
Wyobraźmy sobie, że o 9:15 na parking wjeżdża bus z „logo UCS”. Wysiada kilku funkcjonariuszy – część w cywilu, część w mundurach. W rękach legitymacje, torby na sprzęt.
„Dzień dobry, przyszliśmy przeprowadzić kontrolę w zakresie rozliczeń VAT za 2023 rok. Prosimy o rozmowę z prezesem i dostęp do dokumentacji księgowej.”
Brzmi poważnie? Bo to poważna sytuacja; ale też w pełni legalna.
Kontrole celno-skarbowe mają swoją specyfikę i warto wiedzieć, co się dzieje.. zanim zaskoczenie przerodzi się w niepotrzebny stres.
Zaskoczenie to część scenariusza
Kontrola celno-skarbowa to szczególny tryb postępowania, uregulowany w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej. W odróżnieniu od klasycznej kontroli podatkowej z Ordynacji podatkowej, ta może rozpocząć się bez żadnego uprzedzenia.
W takiej sytuacji nie ma tygodnia na przygotowanie dokumentów i argumentacji. Funkcjonariusze mogą pojawić się z upoważnieniem w dłoni i to właśnie w tym momencie kontrola się rozpoczyna.
Co więcej, w nagłych przypadkach mogą zacząć czynności tylko na podstawie legitymacji, a formalne upoważnienie doręczyć później. To właśnie dlatego kontrola celno-skarbowa często działa w trybie „z zaskoczenia”.
Kontrola celno-skarbowa nie kończy się protokołem, do którego można złożyć zastrzeżenia. Zamiast tego sporządza się wynik kontroli – dokument, który zawiera ustalenia i ocenę organu, ale do którego podatnik formalnie nie może się odnieść.
Podatnik, jeśli zgadza się z ustaleniami, może złożyć korektę deklaracji.
Ma na to tylko 14 dni od dnia zakończenia kontroli (na początkowym etapie kontroli jest to również czas w terminie 14 dni od dnia doręczenia upoważnienia). Po tym terminie korekta nie wywołuje skutków prawnych. A jeśli organ nadal widzi nieprawidłowości, kontrola automatycznie przechodzi w postępowanie podatkowe (musi to nastąpić w ustawowym terminie, którego warto pilnować).
Uprawnienia kontrolujących
Kiedy kontrola rusza, funkcjonariusze/pracownicy UCS mają szeroki wachlarz możliwości.
Kontrolujący mogą:
- wejść na teren przedsiębiorstwa i do pomieszczeń związanych z działalnością,
- żądać wglądu w dokumenty, systemy księgowe, dane elektroniczne,
- kopiować lub zabezpieczać nośniki danych,
- przesłuchiwać pracowników,
- a w określonych sytuacjach — zabezpieczyć towar, środki finansowe lub sprzęt.
W praktyce oznacza to, że mogą poprosić o dostęp do serwera, zrobić kopię danych czy zabrać sprzęt komputerowy do analizy. Dla przedsiębiorcy, który nie był przygotowany potrafi to być naprawdę duże zaskoczenie.
Co wolno kontrolowanym
Podatnik w trakcie kontroli ma nie tylko obowiązki, ale też konkretne prawa.
Podatnik ma prawo do:
- wglądu w upoważnienie i legitymacje funkcjonariuszy,
- otrzymania kopii zabezpieczonych dokumentów i danych,
- uczestniczenia w czynnościach kontrolnych,
- bycia informowanym o czasie trwania i zakończeniu kontroli.
To nie są wyłącznie mało znaczące detale, bowiem znajomość tych zasad pozwala zachować spokój i kontrolę nad sytuacją.
Zasada ograniczonego zaufania, spokój i plan działania
Choć kontrolujący działają w granicach prawa, nie zawsze ich interpretacja musi być trafna. Dlatego warto zachować zasadę ograniczonego zaufania: czytać każdy dokument przed podpisaniem, pytać o podstawę prawną czynności, dokładnie notować, co zostało zabezpieczone i w jakim trybie. Warto być również aktywnym i świadomym tego, jak pokierować dalszy spór z organem, tak by nie przerodził się w „katastrofę”.
Kontrola celno-skarbowa nie musi oznaczać problemów, ale zawsze wymaga pełnej uwagi.
Najgorsze, co można zrobić, to działać w emocjach albo bagatelizować sytuację.
Spokój, znajomość procedury i szybka konsultacja z zaufanym prawnikiem to najlepsze narzędzia obrony.
Jeśli Twoją firmę odwiedzi UCS nie panikuj. Wiedza i dobra strategia potrafią zrobić ogromną różnicę. Każdy szczegół może później zaważyć na finalnym wyniku kontroli bądź też postępowania podatkowego lub sądowego.
W LTCA jestem po to, by pomagać w takich sprawach. Kieruję praktyką Sporów Podatkowych i Postępowań Sądowych, w ramach której reprezentuje podatników jako pełnomocnik. Jeśli chciałbyś, żebym zaopiekował się także Twoją sprawą – zapraszam do kontaktu i rozmowy.
Jakub Sitarski
W Kancelarii LTCA kieruje praktyką Sporów Podatkowych i Postępowań Sądowych. Oferuje Klientom kompleksowe wsparcie na każdym etapie postępowań prowadzonych przed organami podatkowymi i celno-skarbowymi. Zapewnia pomoc, reprezentację i profesjonalne doradztwo w toku czynności sprawdzających, kontroli podatkowych, kontroli celno-skarbowych oraz postępowań podatkowych. Reprezentuje podatników jako pełnomocnik przed wojewódzkimi sądami administracyjnymi oraz przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, dbając o pełną ochronę ich interesów w najtrudniejszych sporach. Materia spraw prawnika procesowego, w której się specjalizuje, jest szeroka i obejmuje m.in. VAT, podatki dochodowe (PIT, CIT) oraz podatek akcyzowy. W szczególności posiada doświadczenie w sprawach o najwyższym stopniu skomplikowania, takich jak międzynarodowe oszustwa podatkowe (karuzele VAT) oraz nadużycia przepisów prawa podatkowego. Ponadto sporządza opinie prawno-podatkowe, analizy prawne oraz udziela konsultacji dotyczących szeroko pojętego prawa podatkowego. Zapewnia kompleksową pomoc przy opracowywaniu optymalnych form prowadzenia działalności gospodarczej. Doradza podmiotom m. in. z branży IT/elektronicznej, paliwowej, spożywczej, metali szlachetnych, tworzyw sztucznych, tekstylno-odzieżowej, farmaceutycznej i spożywczej.