Co skarbówka dowie się o moich kontrahentach?
- Wysłane przez Aleksander Łożykowski
- Kategorie JPK CIT
- Data 25 wrzesień 2025
Kontrahenci w JPK-CIT/PIT
Od 1 stycznia 2026 r. podatników czeka rewolucja w zakresie raportowania. Większość podatników CIT i PIT będzie musiała prowadzić księgi rachunkowe w formie elektronicznej – przy użyciu programów komputerowych – i przekazywać je fiskusowi w jednolitej strukturze logicznej określonej przez Ministra Finansów. Struktury JPK-CIT/PIT należy przekazać w tym samym terminie co zeznanie podatkowe za dany rok podatkowy. Księgi rachunkowe muszą zostać uzupełnione o dodatkowe dane określone w rozporządzeniu Ministra Finansów. Jedną z takich kluczowych danych jest obowiązek oznaczenia kontrahentów. Dane kontrahenta widnieją w strukturze JPK_KR_PD w dwóch węzłach – „kontrahent” i „dziennik”.
Kim jest kontrahent?
Kontrahent nie jest pojęciem znanym ustawie o CIT. Posiłkować trzeba się przepisami o rachunkowości. W przypadku osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczych, za kontrahenta w rozumieniu rozporządzenia należy uznać wyłącznie taką osobę fizyczną, która została wcześniej zidentyfikowana jako kontrahent w księgach rachunkowych, zgodnie ze stosownymi przepisami o rachunkowości. Oznacza to, że JPK-CIT nie nakłada na podatników nowych obowiązków ewidencyjnych w tym obszarze, jak również nie wymaga identyfikacji każdej strony transakcji np. w przypadku konsumenta. W strukturze JPK_KR_PD w węźle „Kontrahent” nie wskazuje się kontrahenta podatnika, któremu numer identyfikacji podatkowej nie został nadany.
Niektórzy mają taryfę ulgową
Księgi za rok podatkowy, który rozpoczyna się po dniu 31 grudnia 2024 r., a przed dniem 1 stycznia 2026 r., mogą nie być uzupełnione o dane dotyczące kontrahenta. Obecnie wszyscy mają więc taryfę ulgową. Pierwsze spółki raportujące JPK-CIT za 2025 r. mogą się tym obowiązkiem na razie nie przejmować. Ale od 2026 r. obowiązek podania danych kontrahenta będzie zmartwieniem (prawie) każdego podmiotu zobowiązanego do raportowania JPK-CIT/PIT.
Stałą taryfę ulgową mają banki, zakłady ubezpieczeń, SKOK-i i przedsiębiorcy telekomunikacyjni. Księgi mogą nie być uzupełniane o dane kontrahenta, dotyczące poszczególnych zdarzeń w przypadku tych podmiot. Nie jest to więc zwolnienie podmiotowe, ale podmiotowo-przedmiotowe. Banki nie muszą raportować danych kontrahentów, jeśli zdarzenie dotyczy wykonywania czynności bankowych. Trudnością jest to, że często operacje gospodarcze są bardziej złożone i obejmują nie tylko czynności bankowe, ale także inne czynności. Podobnie w przypadku ubezpieczycieli, nie trzeba uzupełniać danych kontrahenta, jeśli zdarzenie dotyczy wykonywania czynności w ramach działalności ubezpieczeniowej. SKOK-i korzystają ze zwolnienia w zakresie zdarzeń dotyczących wykonywania czynności polegających na gromadzeniu środków pieniężnych wyłącznie swoich członków, udzielaniu im pożyczek i kredytów, przeprowadzaniu na ich zlecenie rozliczeń finansowych oraz wykonywaniu dystrybucji ubezpieczeń. Przedsiębiorcy telekomunikacyjni nie muszą natomiast uzupełniać danych kontrahentów w zakresie dotyczącym usług telekomunikacyjnych oraz innych usług nieodłącznie związanych ze świadczeniem usług telekomunikacyjnych na rzecz użytkownika końcowego. Korzystanie ze zwolnienia z obowiązku podawania danych kontrahenta będzie jednak pewnym wyzwaniem dla wszystkich tych podmiotów, gdyż pojęcia czynności bankowych, ubezpieczeniowych, czy usług telekomunikacyjnych wcale nie muszą być tak jednoznaczne.
Jakie dane o kontrahencie należy podać?
W węźle dotyczącym kontrahentów, podatnik musi przekazać kod kontrahenta w systemie finansowo-księgowym (T_1), kod kraju nadania identyfikatora podatkowego (T_2) oraz numer identyfikacji podatkowej (T_3), w tym numery zagraniczne.
Sposób nadawania kodu kontrahenta to wewnętrzna sprawa każdej spółki, ważne jednak by kod pozwalał na jednoznaczną identyfikację kontrahenta w systemie finansowo-księgowym jednostki. Nie może więc być sytuacji, w której jednym kodem oznaczonych jest kilka jednostek. W węźle „kontrahent” należy wskazać dane kontrahentów, z którymi wystąpiły transakcje w raportowanym okresie. Jeśli firma ma w systemie jakiegoś kontrahenta, ale w danym okresie nie wystąpiły z nim żadne transakcje, to takiego kontrahenta nie wykazuje się.
Kod kraju nadania identyfikatora podatkowego kontrahenta w polu T_2 podawany jest zgodnie ze standardem ISO. Wskazuje się dwuliterowy kod kraju, w którym kontrahent ma nadany identyfikator podatkowy. W przypadku grup VAT, w węźle „Kontrahent” w polu T_1, należy wskazać kod nadany dla Grupy VAT, a w polu T_3 należy wskazać numer NIP nadany grupie VAT.
Dane kontrahenta wykazuje się także, w postaci zapisu, w odniesieniu do poszczególnych zdarzeń ujętych w księgach. Kod kontrahenta wskazuje się w polu D_3 w węźle „Dziennik”. W ocenie Ministerstwa Finansów, w przypadku dokumentów zbiorczych pole D_3 może nie być wypełniane. W sytuacji więc wystawienia faktury na kilku nabywców – pole nie jest obowiązkowe.
Dlaczego podanie danych kontrahenta ma tak duże znaczenie w JPK-CIT/PIT?
Nowe regulacje znacząco poszerzą wiedzę administracji skarbowej. Ujawnienie danych kontrahenta w zestawieniu z księgami umożliwi identyfikację stron transakcji. Administracja podatkowa zyska więc zdalny obraz 360 stopni o danej transakcji, zarówno od jednej i drugiej strony. Widoczne będzie jak i kiedy dana transakcja została zaksięgowania po jednej i po drugiej stronie lub że nie została zaksięgowana. Samo to pozwala już na porównanie podejścia pomiędzy stronami transakcji.
Podanie numeru identyfikacji podatkowej powoduje także, że administracja skarbowa będzie mogła z łatwością ustalić, czy dana transakcja dokonywana jest z podmiotem powiązanym, czy nie. Co prawda nie wskazujemy wprost, że dany kontrahent jest podmiotem powiązanym, ale to może być łatwo zweryfikowane przy wykorzystaniu dostępnych baz danych. Możliwość podglądu jakie transakcje zostały zawarte z podmiotami powiązanymi otwiera nowe możliwości przed administracją skarbową i po stronie podatnika wymagana będzie większa skrupulatność, jeśli chodzi o zachowanie ceny rynkowej w transakcjach kontrolowanych. Dotychczas więcej uwagi podatnicy poświęcali transakcjom generującym obowiązek dokumentacyjny, które raportowane są w ramach struktur TPR. Po przesłaniu pliku JPK_KR_PD ocenie podlegać będą wszelkie transakcje z podmiotami powiązanymi, które uwidocznione zostaną w księgach rachunkowych. Podatnicy powinni więc przywiązywać większą wagę do rynkowości nie tylko największych transakcji, ale także tych mniejszych.
Warto zwrócić także uwagę, że podanie kodu kraju kontrahenta pozwala na wyodrębnienie tych transakcji, które zostały zawarte z zagranicznymi podmiotami. To jest cicha rewolucja w zakresie podatku u źródła, ponieważ na podstawie JPK-CIT/PIT administracja skarbowa będzie w stanie sprawdzić, czy dana płatność została wykazana w ramach informacji IFT i czy została opodatkowana u źródła, czy nie. Nawet jeśli firma nie zidentyfikuje swojej roli płatnika podatku u źródła w danej transakcji i nie złoży IFT, fiskus będzie w stanie zrobić to na podstawie przesłanej struktury JPK_KR_PD. Pole dotyczące zapisu w węźle dziennik pozwala na poznanie czego dotyczyła dana transakcji i ocenę jej pod kątem możliwości wystąpienia podatku u źródła.
Rewolucja, nie ewolucja
Obowiązek przekazywania JPK w podatkach dochodowych to nie kolejna formalność, lecz jakościowa zmiana. Fiskus zyska dostęp do znacznie głębszej wiedzy o podatnikach niż dotychczas. Dlatego przedsiębiorcy powinni już dziś przeprowadzić swoisty „rachunek sumienia” – sprawdzić poprawność rozliczeń, procedury cen transferowych i rozliczenia podatku u źródła.
Aleksander Łożykowski
Aleksander jest doradcą podatkowym w kancelarii LTCA, radcą prawnym, pracownikiem naukowo-dydaktycznym Szkoły Głównej Handlowej. Studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim, finanse i rachunkowość na SGH, ukończył studia doktoranckie na SGH, aplikację radcowską w OIRP w Warszawie oraz studia podyplomowe z wyceny nieruchomości na Politechnice Świętokrzyskiej. W latach 2019 – 2022 pełnił funkcję dyrektora departamentu podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów. Odpowiadał za szereg reform w podatku dochodowym, w tym wprowadzenie estońskiego CIT, ulgi na prototyp, ulgi na innowacyjnych pracowników, ulgi na ekspansję, ulgi na pierwszą ofertę publiczną, ulgi na CSR, czy ulgi na zabytki. Aleksander był także członkiem Państwowej Komisji Egzaminacyjnej ds. Doradztwa Podatkowego oraz członkiem rady nadzorczej Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Wcześniej pracował w międzynarodowych kancelariach prawnych. Autor kilkudziesięciu publikacji naukowych, dotyczących w szczególności opodatkowania dochodów przedsiębiorców.