Czy brak płatności to też transakcja kontrolowana?
- Wysłane przez Patrycja Szewczyk
- Kategorie Ceny transferowe
- Data 26 sierpień
W dyskusjach o cenach transferowych większość podatników skupia się na klasycznych obszarach – usługach, opłatach licencyjnych, finansowaniu wewnątrzgrupowym czy sprzedaży towarów. Rzadziej dostrzegają jednak, że także brak płatności za fakturę może stać się przedmiotem zainteresowania organów podatkowych. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak zwykłe opóźnienie, jednak w praktyce coraz częściej pojawia się pytanie: czy długotrwałe odroczenie płatności pomiędzy podmiotami powiązanymi nie jest formą ukrytego finansowania?
Brak płatności jako forma finansowania
W relacjach rynkowych kontrahenci dbają o to, aby płatności następowały zgodnie z ustalonym terminem. Jeżeli spółka nie reguluje faktur przez wiele miesięcy, w rzeczywistości korzysta z kapitału swojego dostawcy. W przypadku transakcji między podmiotami powiązanymi organy podatkowe coraz częściej traktują takie sytuacje jak nieodpłatne, a więc nierynkowe finansowanie działalności. Brak naliczenia odsetek, czy też tolerowanie systematycznych opóźnień, może zostać uznane za odstępstwo od zasady ceny rynkowej.
Konsekwencje dla podatników
Dla podatnika takie sytuacje niosą istotne skutki. Mogą zostać potraktowane jako transakcja finansowa wymagająca Local File i ujawnienia w TPR. Organy podatkowe mają prawo doszacować rynkowe odsetki, zwiększając podstawę opodatkowania. Co więcej, brak dokumentacji lub rozbieżności w TPR niosą ryzyko sankcji karnoskarbowych dla członków zarządu.
Przykłady z praktyki
W praktyce coraz częściej pojawiają się przykłady, w których brak terminowych płatności staje się osią sporu. Spółki handlowe, które przez wiele miesięcy nie regulują zobowiązań wobec centrali, muszą tłumaczyć się z tego, że w istocie finansują się kosztem innych podmiotów z grupy. Podobnie spółki produkcyjne, korzystające z „kredytu kupieckiego” od swoich siostrzanych podmiotów bez wynagrodzenia. Wreszcie centra usług wspólnych, które refakturują koszty z dużym opóźnieniem, narażają się na pytania, czy taki model nie stanowi ukrytej formy finansowania.
Czy oznacza to, że każda niezapłacona w terminie faktura staje się od razu transakcją kontrolowaną? Oczywiście nie. Jednorazowe czy krótkotrwałe opóźnienia, wynikające z przyczyn biznesowych, nie są co do zasady traktowane jako finansowanie. Problem pojawia się wtedy, gdy opóźnienia są systematyczne, długotrwałe i pozbawione rynkowego uzasadnienia. Wówczas organy podatkowe mogą uznać, że w grupie funkcjonuje nieformalny mechanizm kredytowania, który powinien być udokumentowany i wyceniony na zasadach rynkowych.
Podsumowanie
Z tego powodu podatnicy powinni przyjrzeć się polityce płatności wewnątrz grupy. Monitorowanie terminów, uregulowanie zasad naliczania odsetek czy dokumentowanie przyczyn wyjątkowych odroczeń może znacząco ograniczyć ryzyka podatkowe. Warto pamiętać, że brak płatności to nie tylko kwestia księgowa, to także potencjalna transakcja kontrolowana, która coraz częściej trafia na radar fiskusa.
Patrycja Szewczyk
Partner LTCA. Praktyk i ekspert z zakresu cen transferowych. Doświadczenie zawodowe zdobywała w renomowanych kancelariach prawnych i podatkowych. Obecnie koncentruje się na doradztwie z zakresu podatku dochodowego od osób prawnych ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień dotyczących cen transferowych. Doświadczenie zawodowe zdobywała uczestnicząc przy realizacji licznych projektów w zakresie sporządzania dokumentacji podatkowej dla spółek z branży przemysłowej, budowlanej, finansowo – ubezpieczeniowej, IT, transportowej oraz marketingowej. Dotychczas zarządzała projektami w zakresie sporządzania analiz danych porównawczych, polityk cen transferowych i dokumentacji podatkowej, również w kontekście zmian przepisów po 1 stycznia 2017 roku. Autorka licznych publikacji z zakresu prawa podatkowego zwłaszcza w zakresie ustawy prawa podatkowego od osób prawnych. Włada biegle językiem angielskim.