Dobrowolne poddanie się egzekucji – najważniejsze informacje i praktyczne wskazówki
- Wysłane przez Dajana Strzała
- Kategorie Aktualności prawne
- Data 30 lipiec
W relacjach cywilnoprawnych, zwłaszcza przy umowach opiewających na znaczne kwoty lub zobowiązania majątkowe, strony coraz częściej szukają rozwiązań, które pozwolą im zabezpieczyć swoje interesy bez konieczności wdawania się w spór sądowy. Jednym z najbardziej praktycznych narzędzi w tym zakresie jest dobrowolne poddanie się egzekucji – instytucja, która może istotnie skrócić i uprościć drogę do odzyskania należności.
Czym jest dobrowolne poddanie się egzekucji?
Dobrowolne poddanie się egzekucji to jednostronne oświadczenie dłużnika, składane w formie aktu notarialnego, w którym wyraża on zgodę na prowadzenie przeciwko niemu egzekucji w przypadku niewykonania określonego zobowiązania. Dokument ten, po nadaniu mu klauzuli wykonalności przez sąd, staje się tytułem wykonawczym – takim samym jak wyrok sądu.
Rozwiązanie to pozwala ominąć czasochłonne i kosztowne postępowanie sądowe, co stanowi jego podstawową zaletę. Dzięki niemu, w razie naruszenia warunków umowy przez dłużnika, wierzyciel może niemal natychmiast skierować sprawę do komornika.
Podstawa prawna i rodzaje oświadczeń
Dobrowolne poddanie się egzekucji uregulowane jest w art. 777 § 1 pkt 4–6 Kodeksu postępowania cywilnego. Przepis ten wyróżnia trzy formy oświadczeń:
- Art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. – dotyczy sytuacji, w której dłużnik zobowiązuje się do zapłaty konkretnej sumy pieniężnej, wydania rzeczy oznaczonych co do gatunku (np. 100 ton zboża) lub rzeczy indywidualnie oznaczonej (np. konkretny samochód). W akcie musi być określony termin wykonania zobowiązania lub zdarzenie, od którego jego wykonanie jest uzależnione.
- Art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c. – obejmuje wyłącznie zobowiązania pieniężne, gdzie kwota może być oznaczona wprost lub za pomocą klauzuli waloryzacyjnej. Akt musi określać termin, do którego wierzyciel może wystąpić o nadanie klauzuli wykonalności.
- Art. 777 § 1 pkt 6 k.p.c. – dotyczy tzw. dłużników rzeczowych, czyli osób, które nie są dłużnikami osobistymi, ale ich majątek został obciążony hipoteką lub zastawem. Poddanie się egzekucji w tym przypadku ogranicza się tylko do przedmiotu zabezpieczenia.
Jak wygląda procedura?
W praktyce, aby skorzystać z dobrodziejstwa tej instytucji, wierzyciel po wystąpieniu przesłanek (np. braku zapłaty po terminie) składa do sądu wniosek o nadanie aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności. Po wydaniu przez sąd postanowienia, dokument ten staje się podstawą do wszczęcia postępowania egzekucyjnego przez komornika.
Ważne: sąd nie bada istoty zobowiązania, a jedynie sprawdza formalną poprawność dokumentu oraz to, czy warunki umożliwiające egzekucję rzeczywiście się ziściły.
Kiedy warto zastosować?
Dobrowolne poddanie się egzekucji najczęściej spotykane jest w praktyce:
- przy sprzedaży nieruchomości z odroczoną płatnością (np. finansowaną kredytem),
- w najmie okazjonalnym i instytucjonalnym,
- przy zawieraniu umów pożyczek.
Na co zwrócić uwagę?
Oświadczenie dłużnika musi być precyzyjne i zgodne z wymogami ustawowymi. Musi zawierać:
- dokładne określenie stron (wierzyciela i dłużnika),
- treść zobowiązania,
- źródło zobowiązania (np. umowę),
- termin lub zdarzenie warunkujące wykonanie zobowiązania,
- w niektórych przypadkach także maksymalną kwotę zobowiązania.
Należy pamiętać, że akt notarialny musi być sporządzony zgodnie z przepisami – wszelkie inne formy, nawet pisemne umowy zawierające podobne postanowienia, nie mają mocy prawnej.
Podsumowanie
Dobrowolne poddanie się egzekucji to jedno z najskuteczniejszych narzędzi zabezpieczających wykonanie zobowiązań cywilnoprawnych. Dzięki niemu wierzyciel może uniknąć wieloletnich procesów i szybciej dochodzić swoich należności. Warunkiem skuteczności tej instytucji jest jednak precyzyjne i zgodne z prawem przygotowanie aktu notarialnego. Dlatego warto skorzystać z pomocy prawnika i notariusza przy jego sporządzaniu – dobrze skonstruowany dokument to klucz do sprawnej egzekucji w razie problemów z wykonaniem zobowiązania.