Jak sprawdzić analizę benchmarkingową, zanim zrobi to urząd skarbowy?
- Wysłane przez Anna Kubicz
- Kategorie Ceny transferowe
- Data 25 wrzesień
Spis treści
- Wstęp
- Aktualność i podstawa prawna
- Wybór metody – serce analizy
- Dobór próby porównawczej – czy rzeczywiście rynkowej?
- Obliczenia i przedziały rynkowe
- Część opisowa – spójność i logika
- Identyfikacja ryzyk i przygotowanie obrony
- Monitoring i procedury wewnętrzne
- Podsumowanie
Analiza benchmarkingowa, jest kluczowym elementem dokumentacji cen transferowych. Jej zadaniem jest wykazanie, że warunki ustalone w transakcjach z podmiotami powiązanymi odpowiadają warunkom rynkowym. To właśnie na podstawie tej analizy organy podatkowe oceniają, czy dochody spółki nie zostały sztucznie zaniżone.
Dlatego rzetelne przygotowanie i dokładne sprawdzenie analizy ma ogromne znaczenie – zarówno z punktu widzenia zgodności z przepisami, jak i praktycznej ochrony firmy przed doszacowaniami czy sankcjami.
Pierwszym krokiem w ocenie analizy benchmarkingowej jest upewnienie się, że została przygotowana zgodnie z obowiązującymi regulacjami. Przepisy w obszarze cen transferowych zmieniają się stosunkowo często – warto więc sprawdzić, czy dokument uwzględnia najnowsze wytyczne OECD oraz krajowe rozporządzenia. Co istotne, analiza nie jest dokumentem „na zawsze”. Przepisy przewidują konieczność jej aktualizacji co trzy lata, a jeśli w tym czasie dojdzie do istotnych zmian gospodarczych, konieczne może być nawet wcześniejsze dostosowanie. Brak aktualności to jeden z pierwszych zarzutów, jakie pojawiają się podczas kontroli.
Każda analiza benchmarkingowa opiera się na określonej metodzie. W praktyce spotyka się m.in. metodę porównywalnej ceny niekontrolowanej, marży transakcyjnej netto czy marży brutto. Kluczowe jest to, aby wybrana metoda była adekwatna do rodzaju transakcji. Przykładowo – w transakcjach usługowych częściej stosuje się analizę rentowności, a w sprzedaży towarów możliwe bywa wykorzystanie porównań cenowych. Dobrze przygotowana analiza nie tylko wskazuje, którą metodę przyjęto, lecz także wyjaśnia, dlaczego właśnie ta jest właściwa oraz dlaczego inne metody zostały odrzucone. Brak takiego uzasadnienia może podważyć wiarygodność całego dokumentu.
Dobór próby porównawczej – czy rzeczywiście rynkowej?
To, jaką próbę porównawczą wybierzemy, w dużej mierze decyduje o wartości całej analizy. Zestawienie z niewłaściwymi spółkami powoduje, że wnioski tracą sens. Weryfikując dokument, warto sprawdzić, skąd pochodzi baza danych – czy wykorzystano uznane źródła, czy też ograniczono się do ogólnodostępnych raportów. Istotne są także kryteria selekcji: branża, region geograficzny, wielkość podmiotów czy ich sytuacja finansowa. Należy zwrócić uwagę, czy z próby wyeliminowano spółki powiązane lub znajdujące się w likwidacji – pozostawienie ich w zestawieniu może być poważnym błędem. Analiza powinna także jasno opisywać proces selekcji i wskazywać, dlaczego niektóre podmioty odrzucono. Transparentność tego etapu to podstawa.
Obliczenia i przedziały rynkowe
Kolejnym elementem wymagającym kontroli są same obliczenia. Należy zweryfikować, czy wskaźniki finansowe – na przykład marża EBIT czy EBITDA – zostały policzone na podstawie porównywalnych danych i w sposób prawidłowy. Rzetelna analiza wskazuje przedziały wartości rynkowych, zwykle wyznaczone kwartylami. Organy podatkowe preferują takie podejście, ponieważ lepiej oddaje ono realne zróżnicowanie rynkowe niż sama średnia. Jeżeli spółka znajduje się na granicy lub poza przedziałem, konieczne jest solidne uzasadnienie – brak wyjaśnienia może prowadzić do zakwestionowania rynkowości całej transakcji.
Część opisowa – spójność i logika
Analiza benchmarkingowa to nie tylko liczby. Ogromne znaczenie ma część opisowa. Powinna ona w sposób pełny i przejrzysty prezentować charakter transakcji, jej tło biznesowe oraz przeprowadzoną analizę funkcjonalną (tzw. FAR – funkcje, aktywa, ryzyka). Szczególnie istotne jest, aby opis odpowiadał rzeczywistej działalności spółki i był spójny z innymi elementami dokumentacji – zwłaszcza Local File i sprawozdaniami finansowymi. Jeśli analizy nie będą ze sobą zgodne, kontrolujący urząd szybko to zauważy.
Identyfikacja ryzyk i przygotowanie obrony
Sama zgodność z przepisami to nie wszystko. Analiza benchmarkingowa pełni także funkcję ochronną dla spółki, dlatego powinna wskazywać potencjalne ryzyka i przygotowywać grunt pod ewentualną obronę w trakcie kontroli. Może to być np. opis ograniczeń próby porównawczej czy wyjaśnienie, dlaczego nie udało się znaleźć bardziej zbliżonych podmiotów. W praktyce im więcej dodatkowych argumentów zgromadzi spółka, tym większa jej szansa na uniknięcie doszacowania. Warto też rozważyć audyt zewnętrzny – spojrzenie doradcy podatkowego pozwala zidentyfikować słabe punkty, które samemu trudno dostrzec.
Monitoring i procedury wewnętrzne
Dobrą praktyką jest traktowanie analizy benchmarkingowej nie jako jednorazowego obowiązku, ale jako narzędzia do bieżącego monitorowania. Spółka powinna regularnie porównywać swoją rentowność z przyjętym przedziałem rynkowym i reagować w razie odchyleń. Przydatne są również wewnętrzne procedury cen transferowych – dzięki nim łatwiej jest aktualizować analizy, kontrolować zgodność i przygotować się na ewentualne zmiany otoczenia rynkowego.
Sprawdzenie analizy benchmarkingowej to proces wieloaspektowy. Obejmuje on zarówno ocenę merytoryczną – poprawność metody, doboru próby i obliczeń – jak i formalną, czyli zgodność z przepisami, spójność z innymi dokumentami czy kompletność opisów. Dobrze przygotowana analiza nie tylko spełnia wymogi prawa, ale przede wszystkim stanowi realną tarczę ochronną dla spółki. Zabezpiecza ją przed ryzykiem sporów z organami podatkowymi i daje zarządowi pewność, że stosowane rozliczenia są zgodne z zasadą ceny rynkowej.
Anna Kubicz
Anna jest doradcą podatkowym i Partnerem Zarządzającym w Kancelarii LTCA. Ukończyła prawo na Uniwersytecie Warszawskim oraz aplikację adwokacką przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała w renomowanych kancelariach prawnych i podatkowych, doradzając przy skomplikowanych transakcjach gospodarczych. Koncentruje się na doradztwie z zakresu podatków dochodowych ze szczególnym uwzględnieniem cen transferowych i analiz benchmarkigowych. Zarządzała ponad 300 projektami z zakresu TP. Anna z powodzeniem wdrażała również projekty z zakresu raportowania schematów podatkowych (MDR) oraz systemów compliance. Wykładowca na ponad 300 szkoleniach z zakresu cen transferowych, podatków CIT i VAT, MDR oraz compliance. Regularnie publikuje w prasie branżowej i specjalistycznej. Włada biegle językiem angielskim.