Po co nam ta faktura?
- Wysłane przez Daniel Więckowski
- Kategorie VAT
- Data 18 listopad 2024
Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie Raiffeisen Leasing (C-235/21) uznał, że w wyjątkowych okolicznościach, pisemna umowa może zostać uznana za fakturę, nawet jeśli nie zawiera wszystkich informacji wymaganych Dyrektywą VAT – pod warunkiem, że umowa zawierać będzie dane umożliwiające organom kontrolę zapłaty podatku należnego i ewentualnie istnienia prawa do odliczenia.
Nie sądziłem, że pogląd ten aż tak szybko znajdzie podatny grunt w orzecznictwie polskich sądów administracyjnych. Przykładowo zatem:
1) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy, 10 stycznia 2023 r. uznał, że skarżąca może skorzystać z prawa do odliczenia VAT w przypadku braku faktury, o ile spełnione zostały przesłanki materialne, natomiast brak formalny – czytaj: brak faktury – może zostać zastąpiony treścią aktu notarialnego – I SA/Bd 592/22
2) Warszawski WSA w wyroku z 8 grudnia 2023 r. wskazał, że „Przepis art. 106e ust. 1 u.p.t.u. nic nie mówi o tytule dokumentu opisującego zdarzenie gospodarcze. Wobec niesporności zaistnienia zdarzenia gospodarczego podlegającego opodatkowaniu VAT oraz przejścia prawa do rozporządzania rzeczą jak właściciel spełnione są przesłanki do odliczenia podatku naliczonego wykazanego w dokumencie umowy kupna-sprzedaży nieruchomości. Nazwanie tego dokumentu umową a nie fakturą VAT nie ma wpływu na prawo do odliczenia podatku naliczonego. Wobec faktycznej niemożności doprowadzenia do wystawienia faktury przez sprzedającego można odliczyć podatek VAT naliczony w niespornej umowie” – III SA/Wa 1473/23
Ostatnio, ponownie warszawski WSA podkreślił, że ważniejsze od strony formalnej (czyli otrzymania faktury) jest wypełnienie materialnych przesłanek prawa do odliczenia (wyrok WSA w Warszawie z 7 listopada 2024 r., sygn. akt III SA/Wa 1498/24.
Moim zdaniem, powyższe orzeczenia jak nic wpisują się w starą jak świat formułę „substance over form”. Pamiętajmy jednak, jak to podkreślił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej że takie rozwiązanie może nastąpić w drodze wyjątku. Ten sam Trybunał orzekł przecież, że w przypadku niektórych transakcji brak odpowiedniej formułki na fakturze uniemożliwia zastosowanie uproszczenia WTT.
Poza tym, pojawia się kwestia rozpoczęcia terminu do skorzystania z prawa do odliczenia – a więc, będąc konsekwentnym – 5 lat licząc od początku roku, w którym „otrzymaliśmy” umowę, uznaną za nas za fakturę. Każdy medal ma dwie strony.
W dzisiejszym wydaniu Dziennik Gazeta Prawna polecam Państwa uwadze artykuł autorstwa Tomasz Piotrowski , który zainspirował mnie do powyższego wpisu.
Daniel Więckowski
Daniel jest doradcą podatkowym i Partnerem Zarządzającym w Kancelarii LTCA. Ukończył prawo na Uniwersytecie Szczecińskim oraz jest w trakcie studiów doktoranckich na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Od 2011 roku wykonuje zawód doradcy podatkowego, wcześniej pracował w administracji skarbowej, reprezentując Polskę między innymi w panelach podatkowych Grupy Wyszehradzkiej oraz Grupy Państw Morza Bałtyckiego. Specjalizuje się w podatkach CIT i VAT oraz w podatku od nieruchomości. Doradzał firmom z branży nieruchomościowej, automotive, transportowej, FCMG oraz IT. Reprezentował klientów w toku postępowań podatkowych oraz postępowań przed sądami administracyjnymi i Naczelnym Sądem Administracyjnym. Daniel jest również ekspertem z obszaru planowania i restrukturyzacji podatkowej – z powodzeniem wdrożył dziesiątki projektów restrukturyzacyjnych. Doświadczony wykładowca, przeprowadził ponad 500 szkoleń z zakresu podatków i restrukturyzacji. Autor wielu publikacji na temat opodatkowania działalności firm w Polsce. Włada biegle językiem angielskim.