Skupienie się na wydatkach związanych z zakupem maszyny, a pominięcie działań jakie doprowadziły do jej zakupu, a które mogły stanowić prace rozwojowe.
Rozliczenie ulgi badawczo-rozwojowej w wielu przypadkach pozwala na uzyskanie realnych korzyści podatkowych, działania w tym zakresie powinny być jednak bardzo dobrze przemyślane i to już na samym początku naszej drogi związanej z podejmowanymi pracami rozwojowymi.
Dotyczy to także planowania i podejmowania działań związanych z zakupem odpowiednich maszyn i urządzeń, zwłaszcza produkcyjnych. Niekiedy podatnicy skupiają się na samym fakcie zakupu środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej, i w tym zakresie pytają o możliwość uwzględnienia przedmiotu zakupu w uldze. W większości przypadków jednak zakup ten nie służy działaniom B+R, ale jest ich efektem. Warto zatem skupić się na działaniach poprzedzających zakup różnego rodzaju maszyn i urządzeń (a nawet programów czy licencji).
Jeśli omawiane zakupy są wynikiem planów i analiz dotyczących możliwości usprawnienia obecnych procesów (w szczególności produkcyjnych), a w toku tych analiz dany zespół specjalistów dokonywał oceny przydatności i funkcjonalność np. określonego rodzaju maszyny do produkcji określonego detalu to, działania tego zespołu powinny być zweryfikowane pod kątem prac rozwojowych.
Jeśli bowiem okaże się, że dana maszyna przykładowo:
- pozwoli na wprowadzenie nowego wyrobu,
- pozwoli na wprowadzenie nowego surowca do dotychczasowego wyrobu,
- przyśpieszy proces produkcji lub zminimalizuje czas danego cyklu,
- zautomatyzuje proces produkcji,
- pozwoli na uzyskanie wyższych norm jakościowych
- to możemy być niemal pewni, że decyzja o zakupie poprzedzona była pracami rozwojowymi i to nie sam zakup maszyny, ale właśnie wcześniejsze koszty prac naszego zespołu mogą być uwzględnione w uldze.
Powyższe wypada jednak stosownie odwzorować w dokumentacji.
Z naszego doświadczenia związanego z rozliczaniem ulg podatkowych, możemy śmiało wywieść, że podatnicy zapominają o tym, że prace poprzedzające wydatek związany z zakupem maszyn, w wielu przypadkach mogą stanowić prace badawczo-rozwojowe. Nie wspominając o częstych sytuacjach, kiedy firma najpierw decyduje się na zakup danej maszyny, a dopiero w drugiej kolejności rozważa sposób jej rozliczenia i możliwość zastosowania danego rodzaju ulg. Wtedy jednak może być już za późno – np. zakupiony zostanie używany robot przemysłowy.
Warto więc odpowiednio skonsultować plany i możliwe do uzyskania preferencje. Zwłaszcza, jeśli na stole mamy nie tylko ulgę B+R, ale także inne rozwiązania, np. ulgę na prototyp, ulgę na robotyzację, czy specjalny fundusz inwestycyjny.
Każdorazowo, rozważając zakup nowych maszyn, warto podejść do tego tematu rozważanie, bowiem w wielu przypadkach prace poprzedzające decyzję o zakupie, mogą stanowić podstawę do rozliczenia ulgi badawczo-rozwojowej lub innej, a maszyna wykorzystana w bieżącej działalności takich preferencji nie daje. Warto zatem poświęcić czas na wcześniejszą analizę tematu, a w tym celu nieoceniona może okazać się pomoc specjalistów.
Chcesz wiedzieć więcej odwiedź naszą stronę o ulgach podatkowych: https://ltca.pl/ulgi-podatkowe/
