Ulga B+R: Najczęstsze błędy przy rozliczeniu środków trwałych wykorzystywanych w toku prac badawczo-rozwojowych
- Wysłane przez Kajetan Kubicz
- Kategorie Ulgi podatkowe
- Data 28 maj 2024
Środki trwałe wykorzystywane w toku prac badawczo-rozwojowych mogą zostać rozliczone w ramach ulgi B+R. W takim przypadku koszt kwalifikowany stanowi odpowiedni odpis amortyzacyjny dokonywany od takich środków trwałych, niemniej wśród dwóch najczęściej popełnianych błędów znaleźć można zakup niskocennych środków trwałych, od których nie dokonujemy odpisów amortyzacyjnych oraz zakwalifikowanie środków trwałych jako wykorzystywanych w toku prac rozwojowych podczas, gdy inwestycja w rozwój firmy to nie to samo co prowadzenie prac rozwojowych.
Odpis amortyzacyjny jako koszt kwalifikowany
Konstrukcja ulgi na działalność badawczo rozwojową pozwala zaliczyć do kosztów kwalifikowanych wartość odpisów amortyzacyjnych od środków trwałych wykorzystywanych w toku prac badawczych lub rozwojowych. Nie skupiając się jednak w tym momencie na rozumieniu sformułowania wykorzystanie w toku prac B+R, warto zwrócić uwagę, że jedynie odpis amortyzacyjny stanowi koszt kwalifikowany, a nie cena nabycia środka trwałego, niezależnie od jego wartości.
W efekcie, naturalnym jest, że zakup środków trwałych o wartości powyżej 10 tys. złotych niejako „zmusza” nas do dokonywania amortyzacji danego rodzaju maszyn, urządzeń czy sprzętu i tym samym zabezpiecza ewentualną możliwość zakwalifikowania odpowiedniej wartości odpisów amortyzacyjnych w poczet kosztów kwalifikowanych prac B+R. Co jednak z tzw. niskocennymi środkami trwałymi?
Częstym błędem jest ich pomijanie w kosztach kwalifikowanych. Rozliczenie podatkowe środków trwałych o wartości poniżej 10 tys. złotych nie musi podlegać amortyzacji. Koszt zakupu takich towarów może od razu zostać zaliczony do kosztów podatkowych. Pamiętajmy jednak, że wówczas z automatu tracimy prawo do identyfikacji kosztu kwalifikowanego. Jeśli zatem dokonujemy zakupu takich towarów (np. laptopów, sprzętu labolatoryjnego, czy innych rzeczy) warto rozważyć, czy te są w pełni dedykowane pracom badawczym lub rozwojowym. Jeśli odpowiedź na to pytanie jest pozytywna, warto dokonać tzw. jednorazowego odpisu amortyzacyjnego, który będzie już mógł stanowić koszt kwalifikowany. Taka drobna zmiana na poziomie ewidencyjnym zapewni nam rozliczenie ceny nabycia niskocennych środków trwałych w ramach ulgi B+R. Skoro zatem możemy na tym zyskać, po co tracić?
Sposób wykorzystania środka trwałego a ulga B+R
Wiele firm planuje długofalowy rozwój prowadzonej działalności dzięki różnego rodzaju usprawnieniom i ulepszeniom świadczonych usług. Konsekwentnie w toku szybkiej decyzji o inwestycji w nowe maszyny, urządzenia lub środki transportu przedsiębiorstwa stawiają na rozwój. Należy jednak podkreślić, że tego rodzaju rozwój skutkujący wykonywaniem bieżącej działalności (np. świadczenia usług) w bardziej wydajny, nowocześniejszy sposób nie stanowi o prowadzeniu prac badawczych lub rozwojowych. W efekcie wykorzystywane środki trwałe nie powinny być uznawane za wykorzystywane w toku prac B+R i zaliczenia ich amortyzacji do kosztów kwalifikowanych byłoby błędem.
O fazie realizacji prac rozwojowych można by mówić na etapie analizy i podejmowania decyzji o usprawnieniu prowadzonej działalności w dany sposób i dzięki określonym inwestycjom.
Zakup środków trwałych jest jednak pochodną takich prac rozwojowych i rozpoczęcie ich wykorzystywania w toku bieżącej działalności nie ma już nic wspólnego z pracami badawczymi lub rozwojowymi. Rozwój firmy to nie to samo co prowadzenie prac rozwojowych. O tym, często zapominają podatnicy, co prowadzi o błędnych kalkulacji kosztów kwalifikowanych i rozliczania wartości odpisów amortyzacyjnych, których nie powinno tam być.
Warto zatem przeanalizować czy prawidłowo zidentyfikowaliśmy dany środek trwały jako wykorzystany w toku prac B+R.
Jeśli interesuje Cię temat ulg podatkowych odwiedź naszą stronę o ulgach podatkowych.
Kajetan Kubicz
Kajetan jest adwokatem i ekspertem z zakresu podatku VAT oraz Partnerem Kancelarii LTCA. Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim oraz aplikację adwokacką przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w jednej z największych kancelarii prawnych w Polsce oraz w międzynarodowej kancelarii doradztwa podatkowego i restrukturyzacyjnego świadcząc usługi bieżącego doradztwa podatkowego oraz uczestnicząc w licznych audytach podatkowych. Specjalizuje się w doradztwie na rzecz Klientów działających w branży budowlanej, transportowej, produkcyjnej oraz handlowej. Obecnie jest odpowiedzialny za bieżące doradztwo prawno-podatkowe, zarówno dla Klientów krajowych, jak i zagranicznych, głównie z obszaru VAT oraz w zakresie ulg podatkowych w podatkach PIT/CIT dotyczących rozwoju i innowacyjności. Jest autorem kilkuset wniosków o wydanie interpretacji indywidualnych prawa podatkowego oraz o dokonanie klasyfikacji statystycznej towarów i usług. Autor licznych publikacji z zakresu prawa podatkowego zwłaszcza w zakresie opodatkowania VAT. Włada biegle językiem angielskim.