Wynagrodzenie za zrzeczenie się roszczeń nie jest kosztem w CIT!
- Wysłane przez Grzegorz Niebudek
- Kategorie CIT
- Data 22 styczeń
Wynagrodzenie za zrzeczenie się roszczeń nie może zostać uznane za koszty uzyskania przychodów – tak wynika z najnowszego wyroku NSA. Nie wystarczy argumentacja, że zapłata takiego wynagrodzenia przyczyni się do ograniczenia strat.
Czego dotyczy sprawa?
Sprawa dotyczyła spółki deweloperskiej, która po sprzedaży budynku udzieliła kupującemu gwarancji jakości i usunięcia ewentualnych wad. Gdy nabywca wykrył usterki, zażądał od dewelopera odszkodowania. Po postępowaniu arbitrażowym strony zawarły ugodę, na mocy której kupujący zrzekł się roszczeń w zamian za określone wynagrodzenie.
Spółka argumentowała, że wypłacona kwota powinna zostać uznana za koszt podatkowy, ponieważ ograniczyła ryzyko dalszych strat oraz uniknęła kosztownego procesu, który mógłby zaszkodzić jej reputacji. Uważała, że spełniony został warunek wynikający z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT, zgodnie z którym koszt poniesiony w celu zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów jest uzasadniony podatkowo.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie podzielił tej argumentacji, podkreślając, że przepis art. 15 ust. 1 ustawy o CIT obejmuje jedynie działania mające na celu uzyskanie przychodu lub jego zabezpieczenie, a nie te, które zmierzają do ograniczenia strat (!).
Co na to Sąd?
Warszawski WSA zgodził się z tym stanowiskiem DKIS, uznając, że wydatek poniesiony z tytułu wypłaconego wynagrodzenia nie został poniesiony w celu uzyskania przychodu. Nie przyczynił się także do zabezpieczenia lub zachowania źródła przychodów. W sytuacji, gdy źródłem przychodów jest prowadzona działalność gospodarcza, argumentacja dotycząca ograniczeniu strat finansowych, jakie mogłaby ponieść w przypadku niepodpisania porozumienia i dalszego sporu, nie przesądza o tym, że wydatek został poniesiony w celu zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów, a skoro tak to zasadnie organ interpretacyjny przyjął, że poniesiony wydatek nie spełniał wszystkich kryteriów zawartych w art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał ten wyrok w orzeczeniu z 14 stycznia 2024 r. (sygn. akt II FSK 464/22), podkreślając, że działanie spółki nie miało charakteru prewencyjnego, lecz było reakcją na niewywiązanie się z obowiązków wobec kupującego.
Co o tym myśleć?
No nie sposób się zgodzić ze składem orzekającym w tej sprawie. A jeszcze nie tak dawno (w sprawie zapłaty ustalonego w porozumieniu odszkodowania przy realizacji inwestycji deweloperskiej) NSA tak pięknie napisał, że:
„działając w warunkach rynkowych podatnik musi podejmować racjonalne z jego punktu widzenia, oparte na ekonomicznych analizach i kalkulacjach, działania zmierzające do uzyskania możliwie największej efektywności ekonomicznej. Działania te mogą również polegać na dokonywaniu określonych oszczędności, zmniejszeniu kosztów i wydatków, minimalizowaniu strat z określonych segmentów działalności, czy też eliminowaniu nieopłacalnych przedsięwzięć. Gdyby podatnik działań takich nie podejmował, mógłby nie sprostać konkurencji, a prowadzona przez niego działalność mogłaby stać się nierentowna i zacząć przynosić straty. Tym samym zagrożone byłoby źródło przychodów, jakim jest prowadzenie działalności gospodarczej w jej całokształcie. W tym sensie, co do zasady, każde tego rodzaju przedsięwzięcie zmierzające do zapobieżenia powstania takiej sytuacji, powinno być postrzegane jako prowadzące do zachowania bądź zabezpieczenia źródła przychodów, a związane z tym koszty, jako koszty uzyskania przychodów w rozumieniu art. 15 ust. 1 u.p.d.o.p” Tak: Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 marca 2023 r., II FSK 2145/20.
A jeszcze piękniej na ten temat napisał WSA w Gdańsku z dnia 29 maja 2024 r., I SA/Gd 231/24:
„Decydując się na zawarcie porozumienia, na mocy którego podatnik zobowiązał się do naprawy szkody, podatnik zasadnie wskazywał na zachowanie dobrych relacji ze swoim głównym kontrahentem, co przyczynia się do ochrony podstawowego źródła jego przychodu. Ponadto ograniczył wydatki, które mógłby ponieść, gdyby naprawy szkody dochodzono na drodze sądowej bądź gdyby obciążono go kosztem naprawy szkody przez podmiot zewnętrzny. W tych okolicznościach wydatki na pokrycie szkody zostały poniesione w celu zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodu.”
Czyli jak to w końcu jest? Czy wydatki które zmierzają do ograniczenia strat mogą być uznane za koszty podatkowe?
Grzegorz Niebudek
Grzegorz jest adwokatem i doradcą podatkowym oraz Partnerem Zarządzającym w Kancelarii LTCA. Ukończył prawo na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie oraz aplikację adwokacką przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Doświadczony ekspert z zakresu prawa podatkowego, laureat prestiżowych rankingów Rzeczypospolitej i Dziennika Gazeta Prawna w kategorii spory podatkowe, jak również w kategorii VAT i PIT. Grzegorz realizował wiele projektów doradczych, obejmujących planowanie podatkowe, zarządzenie ryzykiem prawnym i podatkowym, procesy restrukturyzacyjne oraz audyty podatkowe. Jako specjalista w zakresie procedury podatkowej z sukcesami prowadzi dziesiątki postępowań przed organami podatkowymi i sądami administracyjnymi oraz reprezentuje Klientów w skomplikowanych postępowaniach karnoskarbowych. Wykładowca na ponad 800 szkoleniach z zakresu prawa i podatków, restrukturyzacji oraz procedury podatkowej. Regularnie publikuje w prasie branżowej i specjalistycznej. Włada biegle językiem angielskim.