Jaką działalność może właściwie prowadzić Fundacja Rodzinna?
- Wysłane przez Bolesław Szyłkajtis
- Kategorie Aktualności podatkowe
- Data 17 kwiecień 2024
Odpowiedź na to pytanie jest z jednej strony bardzo prosta, z drugiej zaś niekoniecznie, gdyż – jak zazwyczaj – diabeł tkwi w szczegółach. Niemniej, nie każdy rodzaj działalności będzie korzystał z udogodnień podatkowych przewidzianych dla fundacji rodzinnej, wręcz przeciwnie, większość z nich spowoduje daleko idące konsekwencje w postaci obowiązku zapłaty podwyższone podatku CIT i to nie od świadczeń fundacji, ale od zarobionych przez fundację pieniędzy w sposób niepreferowany ustawą.
W skrócie może stwierdzić, że fundacja rodzinna nie powinna prowadzić bezpośrednio działalności produkcyjnej, handlowej i usługowej. Bezpośrednio, co oznacza jednak, że takie działalności – bez uszczerbku dla fundacji - mogą prowadzić podmioty z fundacją powiązane, np. spółki, w których fundacja rodzinna jest wspólnikiem.
Artykuł 5 ustawy o fundacji rodzinnej wprowadził katalog zamknięty tzw. preferowanej działalności, jaką może podejmować fundacja rodzinna w celu skorzystania z dobrodziejstw podatkowych. Mianowicie, „dozwolonymi” rodzajami działalności gospodarczej dla fundacji rodzinnej są:
- zbywanie mienia, o ile mienie to nie zostało nabyte wyłącznie w celu dalszego zbycia;
- najem, dzierżawa lub udostępnienie mienia do korzystania na innej podstawie;
- tworzenie lub przystępowanie do spółek prawa handlowego, funduszy, spółdzielni i innych podmiotów zbiorowych;
- obrót papierami wartościowymi i instrumentami pochodnymi;
- udzielanie pożyczek beneficjentom oraz spółkom powiązanym;
- obrót zagranicznymi środkami płatniczymi należącymi do fundacji rodzinnej w celu dokonywania płatności związanych z działalnością fundacji rodzinnej;
- prowadzenie gospodarstwa rolnego i gospodarka leśna.
Przy wykonywaniu bezpośrednio przez fundację powyższych form działalności fundacja rodzinna nie zapłaci podatku CIT. Natomiast w przypadku podjęcia tychże działalności po stronie fundacji pojawi się obowiązek zapłaty sankcyjnego podatku CIT w wysokości aż 25% liczonych od dochodów uzyskanych z tych „niepreferowanych” rodzajów działalności.
Jakkolwiek działalności wskazane w art. 5 pkt 3, 4 i 7 ustawy (jak powyżej) są relatywnie oczywiste, to pozostałe wymagają nieco większej uwagi.
Po pierwsze, co oznacza zbywanie mienia, o ile mienie to nie zostało nabyte wyłącznie w celu dalszego zbycia? Oznacza to zbywanie mienia nie mającego charakteru czysto handlowego, tj. zakupu po to tylko, by dokonać odsprzedaży po wyższej cenie. Niemniej, nie oznacza to, że fundacja w ogóle nie powinna dokonywać sprzedaży, w ramach której odnotuje zysk. Interpretacja celu nabycia nigdy nie jest prosta, gdyż cel danego działania leży w sferze czysto subiektywnej. Ważne jest, by w sposób zobiektywizowany transakcja nie była nastawiona tylko na samą tylko sprzedaż i osiąganie z tego tytułu szybkich zysków (dobrym przykładem takiej działalności „niepreferowanej” są flipy). Nie jest też powiedziane, ile czasu powinno upłynąć pomiędzy zakupem a sprzedażą – tutaj należy interpretować to w odniesieniu do konkretnego przypadku, bowiem nie zawsze relatywnie szybka sprzedaż składnika mienia musi oznaczać przedmiotową działalność handlową.
W odniesieniu do drugiego punktu najwięcej kontrowersji budzi potencjalna możliwość wynajmu lub udostępniania do korzystania z mienia ruchomego. Czy zatem wynajem pojazdów lub maszyn będzie zaliczał się do działalności, którą fundacja rodzinna może prowadzić korzystając z preferencji podatkowych? Zgodnie z dosłownym brzmieniem przepisu tak właśnie powinno być. Niestety brak jest w tej materii miarodajnych interpretacji ze strony organów podatkowych i sądów. Wydaje się, że „czysty” najem i udostępnianie do używania powinno zaliczać się do form preferencyjnych, pod warunkiem, że wraz z tymi świadczeniami nie byłby spełniane żadne inne powiązane usługi, takie jak np. serwis.
Ciekawą formą „dopuszczalnej” działalności fundacji rodzinnej jest udzielanie pożyczek podmiotom powiązanym i beneficjentom. Z uwagi na to, że w swoim założeniu fundacja rodzinna ma stanowić dobry wehikuł holdingowy, na podstawie którego budowana ma być cała struktura podmiotów powiązanych, to rozsądnym jest umożliwienie fundacji udzielania preferencyjnego finansowania podmiotom powiązanym. W tym wypadku należy pamiętać, że udzielane pożyczki muszą być na warunkach rynkowych, tj. oprocentowanie pożyczek nie może być ani znacząco zawyżone ani zaniżone w stosunku do standardu rynkowego. Niemniej, taka działalność ma dwie podstawowe korzyści. Po pierwsze takie pożyczki nie muszą być obciążone żadną marżą lub opłatami dodatkowymi, co czyni je znacząco bardziej preferencyjnymi niż inne podobne produkty pozyskiwane na rynku komercyjnym. Po drugie, pomimo konieczności zapłaty odsetek przez pożyczkobiorcę, to właśnie do fundacji docelowo trafiać będą te środki, a to oznacza, że pieniądze pozostaną w „obiegu zamkniętym”.
Fundacja może dokonywać obrotu zagranicznymi środkami płatniczymi, ale wyłącznie na potrzeby „wewnętrzne”. Dla przykładu, jeżeli fundacja posiada udziały w spółce zagranicznej, to jak najbardziej dopuszczalnym jest, by nabywała zagraniczne środki płatnicze w celu rozliczeń pomiędzy spółką a fundacją. Działalnością „niepreferowaną” będzie z kolei na pewno działalność kantorowa, ze swej istoty kierowana do podmiotów zewnętrznych i w celu osiągania zysku.
Planują założenie fundacji rodzinnej powinniśmy przede wszystkim odpowiednio zaplanować formułę prowadzenia działalności gospodarczej i ewentualnie przygotować odpowiednią strukturę do jej prowadzenia, by móc w pełni korzystać z przewidzianej dla niej preferencji podatkowych, które mają stanowić środek do celu, jakim jest pomnażanie mienia fundacji rodzinnej.
#fundacja #fundacjarodzinna #działalność #bezpieczeństwo #sukcesja #podatki #ltca #ltcalegal
Bolesław Szyłkajtis
Bolesław jest adwokatem, członkiem Izby Adwokackiej w Warszawie oraz partnerem zarządzającym w LTCA Legal. Ukończył prawo na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Posiada wieloletnie, bogate doświadczenie w prowadzeniu i rozwiązywaniu sporów oraz obsłudze prawnej klientów, w szczególności z branży budowlanej i deweloperskiej. Swoje doświadczenie zdobył m.in. przy realizacji kluczowych projektów budowlanych i infrastrukturalnych, takich jak budowy linii kolejowych, dworców, stadionów, obiektów przemysłowych, dróg ekspresowych, autostrad i nieruchomości deweloperskich. Świadczył doradztwo na rzecz polskich i zagranicznych spółek w największych inwestycjach i sporach budowlanych w Polsce. Bolesław reprezentował klientów w licznych procesach sądowych i arbitrażowych o wielomilionowej wartości charakteryzujących się najwyższym stopniem skomplikowania i złożoności. Doradzał również klientom przy realizacji wielu znaczących i prestiżowych inwestycji budowlanych. Swoje bogate doświadczenie zdobywał w renomowanych polskich i międzynarodowych kancelariach prawnych, takich jak: JDP, DZP, CMS i Hoogells. W swojej praktyce kieruje się przede wszystkim indywidualnym podejściem do klientów zwracając szczególną uwagę na ich potrzeby biznesowe. Posiada szczególną umiejętność w szerokim, międzybranżowym podejściu do problemów klientów. Jest również doświadczonym prelegentem, który wielokrotnie występował na konferencjach i kongresach w branży budowlanej oraz prowadził liczne wykłady, warsztaty i panele, a także szkolenia dedykowane dla klientów. Obsługuje klientów w języku polskim, angielskim i niemieckim.